
Polskie marki modowe, które warto znać – przegląd rodzimych perełek.
Przez długi czas mieliśmy wrażenie, że „prawdziwa moda” dzieje się gdzieś daleko – w Paryżu, Mediolanie, Londynie. Zachwycaliśmy się zagranicznymi markami, przeglądaliśmy zdjęcia z pokazów Chanel, wybieraliśmy sieciówki, które na billboardach krzyczały do nas po angielsku. Ale to się zmienia – i to bardzo szybko.
Coraz częściej odkrywamy, że nie trzeba szukać daleko, by znaleźć ubrania świetnej jakości, zaprojektowane z sercem, świadomie i lokalnie. Polska scena modowa rośnie w siłę – i co najważniejsze, nabiera wyrazistego, własnego charakteru. Dlatego dziś chcemy się z Wami podzielić markami, które nie tylko zasługują na uwagę, ale które naprawdę warto wspierać.
Elementy – klasyka nowoczesności
Jeśli myślimy o kapsułowej garderobie z polską metką, to Elementy są jedną z pierwszych marek, które przychodzą nam do głowy. Proste kroje, neutralna paleta kolorów, wysoka jakość i przejrzysta komunikacja cenowa – tu naprawdę czuć etykę w modzie.
Ich filozofia „transparent pricing” pokazuje, ile kosztuje każdy etap produkcji. To marka dla tych z nas, którzy cenią prostotę, ale nie chcą iść na kompromisy.
The Odder Side – kobiecość w naturalnym wydaniu
Pamiętacie T-shirty z głębokim wycięciem na plecach? To właśnie od nich zaczęła się popularność The Odder Side. Dziś to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek kobiecych – z sukcesami także za granicą.
Ich styl to połączenie zmysłowości i codziennej wygody. Naturalne tkaniny, minimalistyczne formy i bardzo spójna estetyka. Nosząc ich rzeczy, naprawdę czujemy się „sobą” – bez przerysowania, bez nadmiaru.
NAGO – odpowiedzialna moda od podstaw
NAGO to marka, która powstała z myślą o świadomym podejściu do każdego etapu życia ubrania. Używają certyfikowanych materiałów, szyją w Polsce, a ich estetyka łączy nowoczesny basic z subtelną kobiecością.
To idealna marka dla tych z nas, którzy szukają ubrań do noszenia przez cały rok – uniwersalnych, dobrze uszytych i z odpowiedzialnym zapleczem. W dodatku mają świetnie rozbudowaną sekcję edukacyjną na swojej stronie – warto zajrzeć!
LeBrand – luksus bez ostentacji
Jeśli lubimy rzeczy eleganckie, ale nowoczesne, to LeBrand będzie strzałem w dziesiątkę. Ich projekty to kwintesencja tzw. „cichej luksusowości” – perfekcyjnie skrojone garnitury, wełniane płaszcze, jedwabne koszule. Nic krzykliwego, ale wszystko z klasą.
To marka, która z powodzeniem mogłaby funkcjonować na rynku paryskim – ale jest stąd. I jesteśmy z tego dumni.
Risk Made in Warsaw – wygodnie, ale stylowo
Risk to dowód na to, że można wyglądać dobrze i czuć się jeszcze lepiej. Ich ubrania są szyte z dzianin, ale mają formy i detale, które sprawiają, że daleko im do „dresowego looku”.
To świetny wybór dla tych z nas, którzy dużo się przemieszczają, cenią wygodę, ale nie chcą rezygnować z charakteru. Risk łączy funkcjonalność z wyrafinowanym casualem.
Undress Code – bielizna, która dodaje siły
Jeśli myślimy o polskiej marce bieliźniarskiej z duszą, to Undress Code od razu przychodzi na myśl. Ich hasło „Made by women for women” nie jest pustym sloganem – każda kolekcja to pochwała kobiecej siły, delikatności i niezależności.
Ich bielizna (i coraz częściej również stroje kąpielowe oraz basicowa odzież) jest nowoczesna, lekko zadziorna, ale nigdy wulgarna. To wybór dla kobiet, które chcą czuć się dobrze – przede wszystkim dla siebie.
Klasyki, których nie trzeba przedstawiać
Warto wspomnieć też o markach, które już od lat są obecne na rynku i zyskały status „klasyków” – Reserved, Simple, Mohito, Solar – choć to większe brandy, w ostatnich sezonach zauważalnie idą w stronę bardziej świadomej produkcji, lokalnych projektów i wyższej jakości. A wśród ich kolekcji coraz częściej można znaleźć rzeczy ponadczasowe, dobrze skrojone i warte uwagi.
Podsumowanie – polska moda ma się dobrze
Czas spojrzeć na rodzimy rynek nie jak na alternatywę, ale jak na źródło inspiracji i jakości. Polskie marki coraz śmielej wchodzą na światowe rynki, ale to my – tutaj, na miejscu – mamy najlepszy dostęp do ich oferty, filozofii i procesu tworzenia.
Kupując lokalnie, nie tylko wspieramy gospodarkę i miejsca pracy. Wybieramy też bliższy kontakt z marką, często bardziej etyczne podejście i unikalny styl, którego nie znajdziemy nigdzie indziej. A przecież właśnie to sprawia, że moda staje się osobista.

Japońska vs. koreańska pielęgnacja – podobieństwa, różnice i co wybrać.

Czy filtr SPF to naprawdę must-have przez cały rok? Fakty i mity.

Cera dojrzała – jak zmieniać pielęgnację i makijaż po 40-tce?

Beauty tech – jak technologie zmieniają świat urody (np. AI w doborze kosmetyków)?

Makijaż liftingujący bez skalpela: sekrety techniki „face lifting makeup”

Kosmetyki z adaptogenami – moda czy przyszłość świadomej pielęgnacji?

Mikrobiom skóry – rewolucja w podejściu do pielęgnacji cery.

Skóra jak lustro – czy pielęgnacja typu „glass skin” działa w naszym klimacie?

Minimalistyczna pielęgnacja: czy mniej znaczy więcej?

Jak działa retinol i kiedy warto go wprowadzić do rutyny pielęgnacyjnej?

Jak dobrze wyglądać w ubraniach z second handu? Przewodnik po thrift shoppingu.
